ZŁY SEN TRWA. POGOŃ KSIĄŻ WLKP. - PELIKAN 2:0
Nie potrafi wyjść z marazmu zespół Pelikana Niechanowo, który doznał kolejnej porażki w rundzie wiosennej. Tym razem zielono - czarni ulegli w Książu Wielkopolskim miejscowej Pogoni 0:2, do przerwy remisując bezbramkowo.
Opisując to spotkanie można dosłownie zrobić opcję "kopiuj - wklej" z poprzednich relacji ze spotkań. Duża przewaga podopiecznych Aleksandra Stachowiaka, kilka dobrych okazji do zdobycia gola i na koniec.....porażka. Nie inaczej było i tym razem, choć wydaje się, że był to zdecydowanie słabszy występ niechanowian niż choćby we wtorek przeciwko Polonii Środa. Goście choć utrzymywali się przy piłce nie potrafili wykreować aż tak wiele sytuacji podbramkowych. Miejscowi natomiast walczyli ofiarnie niesieni dopingiem swoich kibiców o każdy centymetr boiska. Niech świadczy o tym fakt, że pod koniec spotkania większość z nich leżała na skutek skurczy mięśniowych, przez co mecz był co chwilę przerywany. Gospodarze wyszli na prowadzenie w drugiej części meczu po kontrze lewą stroną boiska, dośrodkowanie zamknął napastnik Pogoni i było 1:0. Druga bramka padła już w ostatniej akcji, gdzie Pelikan rzucił wszystkie siły do ofensywy. Niestety nie da się po raz kolejny nic dobrego powiedzieć o ofensywnych poczynaniach Pelikana, przez co kolejne zero po stronie strzelonych bramek.
Skład Pelikana: Patryk Szafran, Tomasz Winkel, Patryk Stachowiak, Patryk Waluszyński, Mateusz Pawłowski, Przemysław Wiśniewski (Mikołaj Gąsiorowski), Dawid Połatyński, Andrzej Stefański, Adrian Łucki (Patryk Jankowski), Jakub Januchowski, Zbigniew Kościański. Ponadto: Dawid Zamiara, Mikołaj Sporny.