PRACOWITY TYDZIEŃ MŁODZIKÓW

Pracowity tydzień mają za sobą podopieczni trenera Piotra Tamula. W przeciągu 6 dni rozegrali 2 mecze ligowe oraz brali udział w całodniowym turnieju.

W niedzielę 3 czerwca Młodzicy udali się do Wągrowca na turniej "Wągrowiec CUP" o Puchar Starosty Wągrowieckiego. W fazie grupowej nasz zespół rozegrał 4 mecze, w których uległ zespołom Pogoń Łobżenica (0:1) oraz z Wełną Rogoźno (0:2), jak się okazało finalistom turnieju. Ponadto nasi zawodnicy zremisowali z Sucharami Suchy Las (2:2) i pokonali Sokół Damasławek (2:1).  W meczu o 7 miejsce ulegli po rzutach karnych zespołowi Kłos Budzyń (0:0). Ostatecznie nasza drużyna zajęła 8 miejsce.

Należy zaznaczyć, że również w tym dniu zawodnicy nie wybrani na turniej przez trenera uczestniczyli w zawodach z cyklu "Gminne Szóstki" rozgrywane ponownie na boisku w Cielimowie.

Trzy dni później, tj. w środę 6 czerwca Młodzicy rozegrali mecz ligowy na niechanowskich Plantach. Przeciwnikiem zielono czarnych był zespół MKS Trzemeszno. Głodni sukcesu zawodnicy Pelikana nie dali szans rywalom pokonując ich bezapelacyjnie 6:0. Trzy bramki w tym meczu strzelił Maksymilian Śrama, co mamy nadzieje "odblokuje" tego utalentowanego zawodnika, dwie niezawodny Hubert Dąbrowski a jedną Igor Olszewski. Cała drużyna w tym meczu spisała się bardzo dobrze. Gratulujemy!

W sobotę 9 czerwca, na kolejne spotkanie ligowe,  nasi zawodnicy pojechali do Gościejewa, gdzie swoje mecze rozgrywa zespół Lech Poznań Football Academy Rogoźno. Niestety zastali tam boisko nie przygotowane do rozegrania spotkania ligowego. Okazało się, że na większej części boiska trawa jest na tyle wysoka, iż sięga do wysokości ponad połowy piłki. Sędzia zawodów uwarunkował rozegranie meczu od decyzji naszego zespołu. Ostatecznie sztab szkoleniowy Pelikana uznał, że rozegramy mecz w zastałych warunkach ze względu na koszty, które nasz klub musiał by ponieść przyjeżdżając ponownie w okolice Rogoźna.  W tym miejscu należy zganić organizatorów za niedopilnowanie dopilnowanie tak podstawowej sprawy jak przygotowanie murawy. Na tę sytuację nie miały przecież wpływu żadne obiektywne czynniki.

Pierwsza połowa to dobra gra gości, którzy nie wykorzystali kilku stuprocentowych sytuacji. Na domiar złego to Lech strzelił bramkę strzałem z dystansu. Druga połowa okazała się jedną z najgorszych w wykonaniu naszych młodych piłkarzy w rozgrywkach ligowych tego sezonu. Mało ambicji, brak woli walki do samego końca zdecydowały o porażce w stosunku 4:1. Jedyną bramkę dla Pelikana strzelił Hubert Dąbrowski.

W ostatnim spotkaniu tego sezonu Młodzicy podejmować będą drużynę KS Łopuchowo. Mecz rozegrany zostanie w Niechanowie 16 czerwca o godzinie 9:00, Zapraszamy do kibicowania!