PIERWSZY TEST NA CZWÓRKĘ. PELIKAN - PŁOMIEŃ NEKLA 4:1
Pierwszy letni sparing mają za sobą seniorzy Pelikana Niechanowo, którzy w sobotnie popołudnie na Plantach podejmowali reprezentanta konińskiej "okręgówki" Płomień Nekla. Zielono - czarni odnieśli przekonywujące zwycięstwo 4:1, jednak goście postawili trudne warunki.
Niestety trener nie miał do dyspozycji całej kadry, gdyż niektórzy zawodnicy przebywają jeszcze na urlopach. Mecz rozpoczął się od przewagi podopiecznych Damiana Łukasika, który dotychczas z zespołem spotkał się czterokrotnie. Trener obrał taktykę 1-4-5-1, która w ofensywie miała przeistaczać się na system 1-4-4-2. Pelikan szybko objął prowadzenie, przy linii bocznej po krótkiej wymianie podań na jeden kontakt prawym skrzydłem "uruchomiony" został Patryk Waluszyński, który idealnie zagrał wzdłuż bramki do nadbiegającego Patryka Jankowskiego. "Jankesowi" pozostało dołożyć stopę i mieliśmy 1:0.Za kolejne 7 minut wynik został podwojony. O ile pierwsza akcja mogła się podobać, to przy drugiej należy przyklasnąć zespołowi. Kombinacyjna wymiana piłek ponownie na jeden kontakt, prostopadłe podanie od bardzo aktywnego Patryka Waluszyńskiego do Kuby Januchowskiego. tym razem "Janek" pokazał instynkt prawdziwego kilera i z zimną krwią uderzył obok golkipera przyjezdnych. Niestety później nastąpiło chwilowe rozluźnienie w szeregach gospodarzy, co skrzętnie wykorzystał Płomień. Zagranie piłki z prawego skrzydła wykończył były zawodnik Pelikana Norbert Szklarz i było 2:1. Do przerwy jednak to miejscowi podwyższyli wynik. Prostopadłe zagranie wykorzystał jedne z graczy przymierzanych do gry w Pelikanie.
Po przerwie to przewaga niechanowskiego zespołu, choć groźni głównie ze stałych fragmentów gry był zespół z Nekli. Grający trener Bartłomiej Figas dysponujący potężnym uderzeniem dwukrotnie sprawdził Patryka Szafrana, lecz ten zachował się bez zarzutu. Niechanowianie mieli za to kilka wyśmienitych sytuacji, których niestety nie udało się wykorzystać. Dopiero w 90 minucie meczu pod dwójkowej akcji Stefański - Januchowski, ten drugi zaliczył na swoim koncie dublet.
Dobry mecz w wykonaniu zawodników Pelikana, ale mankamentów też było sporo. I to na tym trzeba się skupić w najbliższych tygodniach. A sparingi to tylko sparingi, liga wszystko zweryfikuje. Było to również spora dawka materiału dla trenera Łukasika co do możliwości poszczególnych zawodników. Już za tydzień kolejna gra kontrolna, a przeciwnikiem będzie zespół juniorów MKS Mieszko Gniezno.
Skład Pelikana: Patryk Szafran, Tomasz Winkel, Hubert Świątnicki, Krzysztof Jackowiak, Testowany 1, Testowany 2, Patryk Waluszyński, Andrzej Stefański, Dawid Połatyński (Testowany 3), Jakub Januchowski, Patryk Jankowski (Dawid Zamiara)