PELIKAN NADAL ZWYCIĘSKI! POLONIA POZNAŃ - PELIKAN 1:3
Czwarte ligowe zwycięstwo odniósł zespół Pelikana Niechanowo. Tym razem podopieczni Damiana Łukasika udali się na poznańską "Śródkę", gdzie na boisku ze sztuczna nawierzchnią byli podejmowani przez Polonię Poznań. Zielono - czarni podtrzymali zwycięską passę pokonując rywali 3:1.
Pierwsza odsłona była bardzo podobna do poprzednich spotkań, którą charakteryzowała chaotyczna i nerwowa gra. Zespół niechanowski kontrolował przebieg gry, lecz nie potrafił tego zarysować w zdecydowany sposób. Choć w 14 minucie po zespołowej akcji decydujące podanie do Tomasza Winkla wykonał Andrzej Stefański. Prawy defensor Pelikana pokonał golkipera gospodarzy i było 0:1. Niestety goście nie potrafili zbyt długo utrzymać prowadzenia, bo zaledwie 4 minuty później mieliśmy 1:1. Spore nieporozumienie na linii Tomasz Winkel - Bartosz Jaworski zakończyło się bramką samobójczą tego pierwszego. Pelikan próbował jeszcze zaskoczyć strzałami z dystansu, lecz nie znalazły one drogi w światło bramki Polonii. Ci z kolei pierwszy niegroźny strzał zdołali oddać w 40 minucie meczu. Do przerwy wynik nie uległ zmianie i zespoły schodziły do szatni z wynikiem remisowym.
Po zmianie stron tradycyjnie już gra Pelikana wyglądała trochę lepiej. Rozpoczęło się już w 48 minucie, kiedy dośrodkowanie z rzutu wolnego Filipa Kruczyńskiego celną główką wykończył Krzysztof Jackowiak, wyprowadzając zespół na prowadzenie. W 53 minucie składną akcję zafundował duet Stefański - Jankowski, lecz w ostatniej chwili obrońca gości zablokował "Jankesa". Gra w tym okresie "kleiła" się zielono - czarnym, co mogło podobać się zgromadzonym kibicom. W okolicach 60 minuty strzału z dystansu próbował Patryk Waluszyński, lecz na drodze futbolówki skutecznie stanął bramkarz miejscowych. W 73 minucie było po meczu. Faulowany w polu karnym Polonii był Patryk Jarzyński, a jedenastkę na bramkę zamienił niezawodny w tym sezonie Andrzej Stefański. Pod koniec spotkania gospodarze rzucili się do ofensywy, co otworzyło drogę do kontrataku podopiecznym Damiana Łukasika. Niestety Pelikan nie był już tak skuteczny w końcówce meczu i wynik nie uległ już zmianie. W pełni zasłużone zwycięstwo 3:1, co oznacza komplet zwycięstw po czterech rozegranych kolejkach. Brawo!
Skład Pelikana: Bartosz Jaworski, Tomasz Winkel, Hubert Świątnicki (Przemysław Wiśniewski), Krzysztof Jackowiak, Maciej Białas, Jakub Januchowski (Mateusz Pawłowski), Dawid Połatyński (Patryk Jarzyński), Patryk Waluszyński, Andrzej Stefański (Zbigniew Kościański), Filip Kruczyński (Łukasz Błaszak ), Patryk Jankowski (Kacper Pawlak ).