NASTĘPNY SPRAWDZIAN ZIELONO - CZARNYCH. NA DRODZE UNIA WAPNO
Okres przygotowawczy w obozie Pelikana Niechanowo nabiera szalonego tempa. Zielono - czarni rozegrają w sobotę trzeci w przeciągu tygodnia, a piąty w całym cyklu przygotowań sparing. Tym razem formę podopiecznych Aleksandra Stachowiaka sprawdzi lider pilskiej A klasy grupy 1 - Unia Wapno. Początek spotkania na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Gnieźnie o godz. 18.00.
Nasz sobotni rywal jest liderem swojej grupy A - klasowej w okręgu pilskim ze sporą przewagą 9 punktów nad drugim zespołem. Podopieczni trenera Andrzeja Szostaka z optymizmem spoglądają w przyszłość i oczywiście ich jedynym celem jest awans do klasy okręgowej po obecnym sezonie. Uniści mają imponujący bilans ligowy 12 zwycięstw oraz jednej porażki na koncie. Jak widać są bezkompromisowi, a imponować może również bilans bramkowy 59-10. Oznacza to bardzo trudną przeprawę dla niechanowian. W przeciwieństwie do Pelikana, Unia rozegrała dopiero jeden mecz towarzyski tej zimy. W miniony weekend pokonała Vitcovię Witkowo 4:2.
Natomiast mniej optymistyczne wieści napływają z obozu zielono - czarnych. Poszerza się niestety grono zawodników zmagających się z urazami. W ostatnim tygodniu podkręceń stawu skokowego nabawili się Krzysztof Jackowiak oraz Hubert Świątnicki i ich występ stoi pod znakiem zapytania. Uraz pachwiny dopadł Macieja Białasa, który na pewno wykluczy go z sobotniego sparingu. W środowym meczu z juniorami Mieszka ostro potraktowany został Patryk Stachowiak, który ma mocno zbite palce stóp i jego również zabraknie w meczu z Unią. Dodając do tego leczących od dłuższego czasu urazy Błażeja Matysiaka, Andrzeja Stefańskiego oraz Alberta Kowalskiego mamy obraz "małego szpitala" w zespole. Kolejnym nieobecnym będzie Patryk Waluszyński, którego zatrzymały sprawy prywatne. Jednak pozostali gracze są do dyspozycji trenera i za pewne zrobią wszystko, aby pozostawić na boisku jak najlepsze wrażenie.