KOMPLET PUNKTÓW NA INAUGURACJĘ JEDZIE DO NIECHANOWA

KOMPLET PUNKTÓW NA INAUGURACJĘ JEDZIE DO NIECHANOWA

W czwartkowe późne popołudnie zespół Pelikana Niechanowo udał się na inauguracje sezonu do Ostrowitego, gdzie był podejmowany przez miejscowy zespół Czarnych. Po trudnym spotkaniu zielono - czarni zwyciężyli 2:1 inkasując na swoim koncie 3 punkty.

Początek spotkania na świetnie przygotowanej murawie był wymarzony dla Pelikana. Grający trener Andrzej Stefański dośrodkował z rzutu rożnego, a akcję głową zamknął Szymon Burgiel wyprowadzając swój zespół na prowadzenie. W środkowej części pierwszej odsłony gra się wyrównała, a okazji bramkowych było jak na lekarstwo. Niemrawe próby gospodarzy kończyły się zazwyczaj na linii obronnej Pelikana lub w rękach Adama Garczyka. Jednak ostatni cios zadali goście, strzelając bramkę do szatni. W 45 minucie meczu kolejny rzut rożny dla Pelikana, piłkę wybili defensorzy miejscowych. Dopadł do niej na 25 metrze przed bramką Krzysztof Jackowiak, który kropnął prostym podbiciem pod poprzeczkę bramkarza miejscowych. Do przerwy zatem Pelikan prowadził 2:0.

Po zmianie stron gra zielono - czarnych zdecydowanie siadła. W ich  poczynania wkradło się sporo nerwowości, co wykorzystali gospodarze. Dośrodkowanie z lewej strony strzałem....kolanem wykończył napastnik Czarnych, myląc przy tym całkowicie defensywę Pelikana. Miejscowi nie stworzyli już sobie klarownej sytuacji, poza strzałami z dystansu. Z tymi dobrze radził sobie Adam Garczyk i nie dopuścił do utraty kolejnych bramek. W końcówce spotkania to Pelikan powinien podwyższyć prowadzenie. Najpierw  Filip Kruczyński ograł defensywę miejscowych, lecz zamiast podawać do lepiej ustawionego Stefańskiego, uderzył z ostrego kąta wprost w bramkarza. Następnie zmiennik Bartosz Staszewski otrzymał podanie w pole karne, lecz będąc sam przed bramkarzem z kilkunastu metrów przestrzelił. Wreszcie w 95 minucie do toczącej się futbolówki na 25 metrze przed bramką Czarnych dopadł Przemek Wiśniewski i huknął z pierwszej piłki. Ta odbiła się od słupka na wysokości okienka bramki i wyszła w pole. Chwilę później arbiter zakończył spotkanie, a Pelikan mógł cieszyć się z kompletu punktów.  

Skład Pelikana: Adam Garczyk, Przemysław Wiśniewski, Hubert Świątnicki, Krzysztof Jackowiak, Maciej Białas, Radosław Trybuła (Jakub Januchowski), Patryk Waluszyński (Dawid Kustra), Andrzej Stefański, Patryk Jarzyński (Bartosz Staszewski), Filip Kruczyński (Łukasz Błaszak/ Tomasz Winkel), Szymon Burgiel (Zbigniew Kościański). Ponadto: Patryk Szafran. 

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości