KOLEJNA WYGRANA BEZ STRATY GOLA. CLESCEVIA – PELIKAN 0:2

KOLEJNA WYGRANA BEZ STRATY GOLA. CLESCEVIA – PELIKAN 0:2

Trzecią wygraną w rundzie wiosennej zanotował zespół Pelikana Niechanowo. Tym razem w ramach 16 kolejki zielono – czarni podejmowani byli w Kleszczewie przez tamtejszą Clescevię. Podopieczni Damiana Łukasika zwyciężyli 2:0, zachowując w drugim meczu z rzędu czyste konto.

Mecz ten, podobnie jak dwa poprzednie, toczył się pod dyktando niechanowskiej ekipy. To Pelikan grał w ataku pozycyjnym, gospodarze czekali natomiast na kontry. Z przewagi przyjezdnych długo nic nie wynikało, a ataki były dość „szarpane”. Dopiero w 34 minucie zielono – czarni udokumentowali swoją dominację golem. Piłkę od kleszczewskiego obrońcy wyłuskał bardzo aktywny Szymon Burgiel i obsłużył niepilnowanego Bartosza Staszewskiego. Doświadczony zawodnik Pelikana ze stoickim spokojem „nawinął” jeszcze nadbiegającego obrońcę i precyzyjnym strzałem pokonał golkipera miejscowych. W pierwszej odsłonie gospodarze próbowali sporadycznych ataków, jednak dobrze spisała się linia defensywna Pelikana kasując akcje w zarodku. Do przerwy skromne prowadzenie podopiecznych trenera Łukasika.

Po zmianie stron gra niestety nieco „siadła”i stała się trochę chaotyczna. W 59 minucie rzut wolny z ok. 30 metrów wykonywał Filip Kruczyński. Mocne dośrodkowanie skrzydłowego Pelikana nie zostało przecięte przez żadnego z zawodników znajdujących się w polu karnym, po czym piłka robiąc kozioł przed bramką wpadła w okienko bramki obok zdezorientowanego bramkarza miejscowych. Dwubramkowe prowadzenie uspokoiło grę gości, aż za bardzo. To Clescevia stworzyła sobie dwie okazje do strzelenia bramki kontaktowej. Najpierw strzał jednego z miejscowych obronił Patryk Szafran, a w 85 minucie meczu po faulu Tomasz Winkla we własnym polu karnym sędzia podyktował „jedenastkę” dla kleszczewian. Na szczęście dla gości zawodnik wykonujący rzut karny bardzo mocno przestrzelił nad bramką. Do końca spotkania nic więcej się nie wydarzyło (może poza brzydkim faulem na Szymonie Burgielu, gdzie obrońca miejscowych powinien wylecieć z boiska, a obejrzał jedynie żółtą kartkę) i Pelikan dopisał kolejne trzy oczka do ligowej tabeli. Cieszy również fakt, iż drugi mecz z rzędu niechanowianie zagrali na „zero” w tyłach.

Skład Pelikana: Patryk Szafran, Tomasz Winkel (Przemysław Wiśniewski), Dawid Kustra, Krzysztof Jackowiak, Maciej Białas, Radosław Trybuła (Jakub Januchowski), Dawid Połatyński, Patryk Waluszyński (Hubert Świątnicki), Bartosz Staszewski (Patryk Jarzyński), Filip Kruczyński (Łukasz Błaszak), Szymon Burgiel (Zbigniew Kościański). Ponadto: Adam Garczyk.

fot. R.Nowak

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości