GRA WEWNĘTRZNA ZAMIAST SPARINGU
Kolejny, szósty tydzień zimowych przygotowań ma za sobą zespół Pelikana Niechanowo. Tym razem jednak na zakończenie tygodnia zielono - czarni nie rozegrali sparingu, a jedynie grę wewnętrzną.
Niestety wcześniej zaplanowany sparing z Polaninem Strzałkowo nie doszedł do skutku. Decyzją władz okręgowego związku w Koninie, tamtejsza "okręgówka" wznowiła rozgrywki ligowe tydzień szybciej, czyli 16 marca. Tym samym powstała luka, którą trener Łukasik postanowił spożytkować na dodatkową jednostkę treningową zakończoną grą wewnętrzną, która odbyła się w sobotnie wczesne popołudnie na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Gnieźnie. Tym samym przyszłotygodniowy test - mecz w Mieścisku z tamtejszym Sokołem będzie sprawdzianem generalnym przed startem rozgrywek ligowych. Dla zawodników to ostatnie dwa tygodnie, aby przekonać do siebie trenera i wywalczyć miejsce w podstawowej jedenastce na mecz ligowy w Zaniemyślu. Jak zapowiedział trener Łukasik, na ostatnie spotkanie sparingowe wyselekcjonuje osiemnastkę meczową, która najprawdopodobniej uda się również na starcie otwierające ligową wiosnę w Zaniemyślu.