CZWARTE ZWYCIĘSTWO W CZWARTYM SPARINGU
Kolejne czwarte zwycięstwo w letnich meczach sparingowych zaliczyli seniorzy Pelikana Niechanowo. Tym razem w próbie generalnej przed startem sezonu rywalem podopiecznych Damiana Łukasika był najbardziej wymagający rywal z dotychczasowych - Czarni Czerniejewo. Zielono - czarni zwyciężyli w Czerniejewie zasłużenie 3:2.
Czarni jako beniaminek poznańskiej klasy okręgowej celują w najwyższe cele. Dlatego rywal ten z uwagi na skład osobowy był bez wątpienia najbardziej wymagającym przeciwnikiem w letnich sparingach. Oba zespoły przystąpiły do tego pojedynku osłabione, ale to nadal stawiało w roli faworyta miejscowych. Początek spotkania to bardzo wyrównana gra, ale czasami bardzo nerwowa. Dało się zauważyć, iż mimo pojedynku sparingowego zawsze to są derby. Cała pierwsza połowa to wyrównany pojedynek, głównie w środku boiska, a jak na lekarstwo było groźniejszych sytuacji. Dopiero w 38 minucie aktywny Filip Kruczyński uderzył z ok. 25 metrów przed bramką gospodarzy, futbolówka odbijając się od słupka wpadła obok bezradnego Tomasza Roszyka. Niestety chwilę później to Czarni mięli fantastyczną okazję do wyrównania. Po faulu w polu karnym na rywalu Patryka Jankowskiego, arbiter podyktował rzut karny. Do jedenastki podszedł grający trener Czarnych Maciej Lisiecki i...obronił Patryk Szafran, lecz wobec dobitki wykonawcy był już bezradny. Trochę zabrakło asekuracji w tym momencie ze strony graczy Pelikana. Do przerwy mieliśmy remis.
Druga odsłona przebiegała pod dyktando gości. Czarni grając "Swoją" taktykę długiej piłki do trenera Lisieckiego nic nie mogli zdziałać wobec dobrej postawy Huberta Świątnickiego i Krzysztofa Jackowiaka. W 50 minucie to Pelikan przeprowadził koronkową akcję, po której Andrzej Stefański "uruchomił" na lewym skrzydle Filipa Kruczyńskiego, a ten z zimną krwią kapitalną podcinką nad golkiperem Czarnych wyprowadził niechanowian na prowadzenie. Niestety w 65 minucie niepotrzebna strata w szeregach zielono - czarnych zakończyła się dośrodkowaniem z lewego skrzydła, a niepilnowany w polu karnym Lisiecki pokonał po raz drugi Patryka Szafrana. W końcowych 20 minutach to już Pelikan kontrolował grę, a w 75 minucie spotkania po prostopadłym podaniu Tomasza Roszyka ze stoickim spokojem pokonał osiemnastoletni testowany zawodnik w ekipie Pelikana. W końcowych minutach sytuację sam na sam z bramkarzem miał jeszcze Zbigniew Kościański, lecz strzał z ostrego konta wybił z linii bramkowej jeden z defensorów Czarnych. Mecz zakończył się zatem zwycięstwem podopiecznych Damiana Łukasika, choć ten po meczu stwierdził, że jest jeszcze wiele mankamentów do poprawy. W czterech letnich sparingach Pelikan odniósł cztery zwycięstwa strzelając 17 bramek....Oby to przełożyć na ligę...
Skład Pelikana: Patryk Szafran, Tomasz Winkel, Hubert Świątnicki, Krzysztof Jackowiak, Łukasz Błaszak (Adrian Kurek), Mateusz Pawłowski (Dawid Zamiara), Andrzej Stefański, Dawid Połatyński, Jakub Januchowski (Zbigniew Kościański), Filip Kruczyński, Patryk Jankowski (Zawodnik Testowany).