KOLEJNA PORAŻKA FAKTEM. PELIKAN - POLONIA II 0:1

Niestety kolejnej porażki doznał zespół Pelikana Niechanowo, który w ramach XIX kolejki poznańskiej A-klasy podejmował u siebie zespół rezerw Polonii Środa Wielkopolska. To goście okazali się lepsi i zwyciężyli skromnie 1:0.

Pierwsza odsłona meczu była dość wyrównana, choć to zielono - czarni dominowali na boisku i prowadzili grę. Dobre szanse strzeleckie mieli Zbigniew Kościański i Adrian Łucki, którzy albo nie trafiali w bramkę, albo z ich strzałami radził sobie golkiper polonistów. Aby tradycji stało się zadość to goście zadali skuteczny cios. Po stałym fragmencie gry Patryk Szafran pozostał na linii, a zawodnik gości najwyżej wyskakując wpakował piłkę głową do bramki z 6 metra. Przyjezdni mieli jeszcze dwie kapitalne okazje do zdobycia bramki, lecz raz świetną interwencją błysną Patryk Waluszyński blokując w ostatniej chwili strzał zawodnika Polonii, a raz to Patryk Szafran wygrał pojedynek jeden na jeden z napastnikiem gości. Prowadzeniem Środy Wielkopolskiej zakończyła się pierwsza odsłona.

W drugiej podopieczni Aleksandra Stachowiaka totalnie zdominowali przeciwnika, który momentami ograniczał się do bezwładnych wybić piłki na uwolnienie, niczym w hokeju na lodzie. Niestety z poczynań zielono - czarnych niewiele wynikało. Dobrą okazję miał Kuba Januchowski, który jednak źle opanował piłkę i z trudnej sytuacji trafił w słupek. Dobijający Adrian Łucki co prawda wpakował piłkę do siatki, ale był na pozycji spalonej. Kolejną dobrą sytuację miał Łucki, któremu piłka spadła pod nogi w polu karnym, lecz zaskoczony tym faktem skrzydłowy Pelikana nie wykorzystał sytuacji. Miejscowi wielkiej przewagi na boisku nie udokumentowali już żadną bramką i doznali kolejnej porażki na wiosnę.

Skład Pelikana: Patryk Szafran, Tomasz Winkel, Krzysztof Jackowiak, Patryk Waluszyński, Mateusz Pawłowski, Albert Kowalski (Przemysław Wiśniewski), Dawid Połatyński, Andrzej Stefański, Adrian Łucki (Mikołaj Gąsiorowski), Jakub Januchowski, Zbigniew Kościański (Patryk Jankowski). Ponadto: Dawid Zamiara.